zakład Socjologii wsi i miasta umcs 
1990-2016
 
 

Problematyka rozprawy doktorskiej pt. "Postawy mieszkańców województwa podkarpackiego wobec przekształceń własnościowych"


Proces przekształceń własnościowych, trwający w Polsce od kilkunastu lat, jest zagadnieniem, które ciągle wzbudza wiele dyskusji i kontrowersji. W ocenie prywatyzacji uwzględnia się jej wpływ na sytuację gospodarczą kraju, prywatyzowanych przedsiębiorstw, pracowników oraz na sytuację całego społeczeństwa. W kreowaniu oraz realizacji przekształceń własnościowych podkreślano, iż poszczególne formy prywatyzacji mają na celu stopniowe uwłaszczenie społeczeństwa oraz podniesienie efektywności przedsiębiorstw.


Głównym źródłem dochodów budżetowych z prywatyzacji jest metoda kapitałowa. W krótkim okresie wpływy prywatyzacyjne pozwalają na zrównoważenie budżetu, ale o wiele ważniejsze jest oddziaływanie prywatyzacji w długim okresie. Prywatyzacja może wpływać na wzrost gospodarczy m. in. poprzez bardziej efektywne gospodarowanie czynnikami produkcji, tzn. przyspieszenie postępu technicznego, wzrost wydajności pracy i obniżkę kosztów oraz zmianę struktury podziału dochodu narodowego.


Proces przekształceń własnościowych jest zróżnicowany regionalnie. Pogłębił już istniejące dysproporcje międzyregionalne. Inwestycje zewnętrzne, zarówno zagraniczne, jak i krajowe, są lokalizowane głównie w strefach silnie zindustrializowanych i zurbanizowanych. Natomiast w regionach słabo uprzemysłowionych napływ kapitału zewnętrznego jest niewielki, co potęguje negatywne skutki przemian. Województwo podkarpackie cechuje słabo rozwinięta infrastruktura społeczna, niewielkie uprzemysłowienie oraz brak napływu kapitału. Autorka przeprowadziła badania socjologiczne wśród mieszkańców tego regionu w celu diagnozy ich opinii o procesie przemian, a także uwarunkowań owych opinii. W województwie tym w przekształceniach własnościowych przeważała droga poprzez upadłość przedsiębiorstw, bądź ich likwidacja z przyczyn ekonomicznych,. Wpłynęło to w istotny sposób na wzrost bezrobocia, pogorszenie warunków materialnych mieszkańców, a także na pojawienie się ubóstwa i biedy.


W badaniach zastosowano metodę sondażową. Narzędziem badawczym w technice ankietowej był kwestionariusz o niskim stopniu standaryzacji. Pytania dotyczyły różnych aspektów procesu przekształceń, tzn. społecznych, ekonomicznych oraz moralnych. Badania zostały przeprowadzone w czerwcu i lipcu 2001r., w pięciu celowo wybranych miastach województwa podkarpackiego. W doborze uwzględniono wielkość miast i stopień ich nasycenia przedsiębiorstwami. Z miast do 20 tys. mieszkańców wybrano Łańcut oraz Przeworsk uwzględniając średni oraz niski stopień nasycenia firmami. Natomiast z miast od 20 do 100 tys. wybrano: Jarosław (tu działa wiele przedsiębiorstw), Sanok (o średnim stopniu nasycenia zakładami) oraz Stalową Wolę (z jednym zakładem "żywicielskim"). Celowo z badań wykluczono miasto Rzeszów przewidując możliwość zniekształcenia wyników badań ze względu na jego wielkość oraz strukturę gospodarczą.


W badaniach uczestniczyło 367 mieszkańców wybranych miast, którzy ukończyli 21 lat życia. Stopień realizacji próby założonej wyniósł 91,2%. Przyjęto hipotezę generalną, że w ciągu 10 lat trwania procesu przekształceń własnościowych dokonała się ewolucja postaw wobec niego. Początkowo względnie duże poparcie dla tego procesu dość szybko słabło. Opinie o przekształceniach są zróżnicowane. W warstwie ogólnej postawy mieszkańców są pozytywne, zaś negatywny stosunek wyrażają wobec jego społecznych konsekwencji. W rezultacie postawy te są ambiwalentne. Zmiennymi warunkującymi opinie są cechy położenia społecznego respondenta: wiek i wykształcenie, miejsce zamieszkania i pracy oraz forma przekształceń własnościowych firmy.


Dla uzyskania pełnego obrazu stosunku mieszkańców do prywatyzacji konieczne było wyodrębnienie kilku płaszczyzn, na których oceniano sam proces przekształceń, jego formy oraz skutki społeczne i ekonomiczne. Respondenci oceniali proces przekształceń w skali: kraju, pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw oraz osobistych korzyści i strat. Ankieta zawierała także pytania odnośnie do zasad nowego ładu społeczno-gospodarczego, ponieważ postawy względem prywatyzacji są w pewnym stopniu zależne od stosunku do gospodarki rynkowej oraz jej zasad. Umożliwiło to poznanie modelu gospodarki preferowanego przez respondentów.


W ocenie prywatyzacji należy uwzględniać szereg czynników, które w istotny sposób różnicują efekty przekształceń, m. in.: formę przekształceń, sytuację gospodarczą, społeczną oraz polityczną. Oceny prywatyzacji są bardziej korzystne na płaszczyźnie ekonomicznej niż społecznej. Argumenty na rzecz prywatyzacji podkreślają wyższość własności prywatnej nad publiczną oraz wyższą efektywność i konkurencyjność przedsiębiorstw prywatnych. Według danych empirycznych na rozwój polskiej gospodarki decydujący wpływ ma sektor prywatny, a wzrost gospodarczy opiera się głównie na aktywności małych i średnich przedsiębiorstw. Udział sektora prywatnego w tworzeniu PKB wynosi 71,6% (2001r.). Również dynamika nakładów inwestycyjnych jest wyższa w sektorze prywatnym niż w sektorze publicznym.


Wyniki badań autorki zasadniczo nie różnią się od wyników badań ogólnopolskich. Transformacja własnościowa jest postrzegana przez respondentów jako proces potrzebny i konieczny, ale nieuczciwy i niesprawiedliwy. W opinii większości respondentów, jak również społeczeństwa, na procesie tym zyskują przede wszystkim ludzie nieuczciwi i bogaci. Tracą natomiast przeciętni, uczciwi obywatele. Oceny przekształceń są bardziej korzystne pod względem gospodarczym niż moralnym. Po uwzględnieniu kilku płaszczyzn wpływu prywatyzacji okazuje się, iż opinie badanych istotnie się różnią. Bardziej pozytywnie jest oceniany wpływ prywatyzacji na gospodarkę kraju niż na pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw i na osobistą sytuację życiową respondenta.


Po ponad dwunastu latach przekształceń badani postrzegali je jako proces nieunikniony. Jednak widoczna jest pewna niespójność w wyrażanych ocenach. Respondenci deklarują zgodę na prywatyzację w skali kraju, ale niekoniecznie w odniesieniu do swojego zakładu pracy. Pewne niekonsekwencje ujawniają się również w akceptowaniu preferencji dla kapitału krajowego i tworzenia przez niego firm. Jednak tylko nieznaczny odsetek badanych wyraził chęć podjęcia tam pracy. Większość preferuje pracę na swoim, bądź w przedsiębiorstwie państwowym. Opinie negatywne nie odnoszą się do samego procesu przemian, ale do sposobu jego realizacji. Według badanych proces przekształceń generuje zbyt duże koszty społeczne: bezrobocie, biedę oraz rozwarstwienie społeczne. Oceny tego procesu są warunkowane m. in. bilansem osobistych korzyści i strat. Badani, którzy uważają się za beneficjentów przemian, znacznie częściej oceniają je korzystnie niż osoby postrzegające siebie w kategoriach "przegranych".


Dostrzeganymi przez badanych pozytywnymi skutkami przekształceń są m. in.: wzrost efektywności i konkurencyjności przedsiębiorstw, lepsza organizacja i zarządzanie, inwestycje itp. Podobnie jest oceniany udział kapitału zagranicznego w polskiej gospodarce. Badani mają świadomość, że inwestycje zagraniczne są czynnikiem stymulującym rozwój gospodarki i przedsiębiorstw. Jednak powszechne są opinie o wyprzedaży polskiej gospodarki kapitałowi obcemu, który jest zainteresowany wyłącznie osiąganiem dla siebie jak największych korzyści, a nie pracownikami i zakładem. Zatem inwestycje zagraniczne budzą wśród badanych liczne obawy. Być może ten niekorzystny obraz inwestorów zagranicznych jest tworzony na podstawie bezpośrednich, bądź pośrednich doświadczeń związanych z prywatyzacją z jego udziałem. Jak wynika z badań, ważnym źródłem informacji o przekształceniach i ich skutkach są bowiem znajomi, którzy uczestniczyli bezpośrednio w procesie prywatyzacji.


W opinii respondentów bilans ostatnich dziesięciu lat jest dla nich osobiście ujemny. Wśród badanych przeważa pesymizm w odniesieniu do przyszłości, która rodzi więcej obaw niż nadziei. Najczęściej obawiają się utraty pracy i dochodów oraz pogorszenia warunków materialnych. Natomiast oczekiwania związane z przyszłością są bardzo racjonalne: dotyczą m. in. znalezienia pracy, utrzymania dotychczasowego miejsca zatrudnienia i poziomu życia.


Badani negatywnie ocenili wpływ prywatyzacji na sytuację swojego województwa, miasta, powiatu oraz gminy. Z przeprowadzonych badań wynika, że zaledwie 22,8% respondentów ocenia wpływ prywatyzacji na sytuację województwa podkarpackiego jako korzystny, natomiast aż 49,3% jako niekorzystny. Zdecydowana większość mieszkańców wszystkich badanych miast ocenia prywatyzację jako proces niekorzystny dla województwa. Według niemal połowy badanych proces przekształceń przebiega zbyt szybko. Tylko nieznaczny odsetek respondentów ocenia tempo prywatyzacji jako właściwe. Szybka prywatyzacja jest postrzegana często jako "zła", która może prowadzić do wielu nadużyć i błędów.


Istotną zmienną różnicującą postawy względem prywatyzacji jest jej forma. Podobnie jak większość społeczeństwa, tak również mieszkańcy badanych miast za najbardziej korzystną formę uznali leasing pracowniczy. Znacznie częściej jest on postrzegany jako korzystniejszy dla pracowników niż dla gospodarki kraju. Według badanych, dla gospodarki kraju korzystne są te metody, które umożliwią przede wszystkim napływ kapitału krajowego. Jednak respondenci mają świadomość, że kapitał krajowy jest słaby, co wymusza konieczność inwestycji zagranicznych. Badani popierają proces przemian pod warunkiem, że jego skutki nie będą zagrażały ich poczuciu bezpieczeństwa i stabilizacji życiowej.


Respondenci zdecydowanie opowiadają się za gospodarką rynkową i konkurencją, ale również za umiarkowanym interwencjonizmem państwowym. Według nich państwo powinno łagodzić negatywne skutki transformacji oraz chronić branże strategiczne, ważne dla gospodarki kraju, które powinny pozostać państwowe. Preferencje mieszkańców Podkarpacia odzwierciedlają model "przyjaznej" gospodarki rynkowej, popierany przez większość społeczeństwa. Cechuje się ona poparciem dla konkurencyjnej i efektywnej gospodarki rynkowej, udziału kapitału krajowego w prywatyzacji oraz umiarkowanego interwencjonizmu państwowego w łagodzeniu negatywnych skutków transformacji.


Oceny przekształceń własnościowych są silnie warunkowane zmiennymi społeczno-zawodowymi. Pozytywny stosunek względem przekształceń wyrażają najczęściej: inteligencja, kadra kierownicza, prywatni przedsiębiorcy, osoby z wyższym wykształceniem, o wyższych dochodach, identyfikujące się z prawicą oraz mieszkańcy miast. Natomiast bardziej krytyczne wobec prywatyzacji są osoby z niższym wykształceniem, o orientacji lewicowej, robotnicy niewykwalifikowani oraz mieszkańcy wsi. Ponadto pozytywne postawy względem prywatyzacji wiążą się ze statusem społeczno-zawodowym. Raczej sceptyczni są emeryci i renciści, zaś bardziej pozytywnie nastawieni są uczniowie i studenci.


Z badań wynika, że bardziej pozytywnie proces przekształceń oceniają pracownicy firm prywatnych niż państwowych, mimo braku istotnej zależności statystycznej. Jednocześnie mniejszy ich odsetek jest przekonany o niekorzystnym wpływie prywatyzacji na gospodarkę kraju. Istotny wpływ na opinie badanych ma także sytuacja ich zakładu pracy po prywatyzacji. Osoby pracujące w dobrze prosperujących zakładach częściej dostrzegają korzyści z prywatyzacji zakładu niż pracujące w firmach słabszych ekonomicznie. Odpowiada to ogólnemu stosunkowi społeczeństwa do przekształceń własnościowych, tzn. że nie oceniają oni negatywnie samego procesu przekształceń, ale tylko sposób jego realizacji. W udanej prywatyzacji widzą oni szanse rozwoju swojego zakładu pracy, miasta i województwa oraz na polepszenie sytuacji osobistej.


Ocenę przekształceń własnościowych warunkuje także płeć respondentów. Częściej zwolennikami prywatyzacji są mężczyźni (50,8%) niż kobiety (39,1%), które bardziej krytycznie są nastawione do tego procesu. Zmienną różnicującą opinie jest również liczebność rodziny i poziom dochodów. Respondenci posiadający mniej liczebne rodziny i o względnie wyższych dochodach częściej są pozytywnie nastawieni do dokonujących się przemian niż pozostałe.


Przeprowadzone badania potwierdziły hipotezę generalną. Najczęściej postawy mieszkańców względem przekształceń własnościowych są ambiwalentne. Proces ten jest oceniany bardziej pozytywnie na płaszczyźnie ekonomicznej niż społecznej. Natomiast w aspekcie skutków społecznych dominują oceny niekorzystne. Wyniki badań potwierdziły również większość hipotez szczegółowych. Po ponad dwunastu latach przemian można było zaobserwować "oswajanie" się społeczeństwa z procesami prywatyzacyjnymi oraz krystalizację i stabilizację opinii i ocen dotyczących tego procesu. Postawy wobec przekształceń mają dość trwały charakter pomimo pewnych czasowych wahań w ocenach społecznych.


Można przypuszczać, że najbliższych latach nie zmieni się w stopniu istotnym stosunek społeczeństwa do przekształceń własnościowych w gospodarce. Jednak prawdopodobnie prywatyzacja branż strategicznych będzie zwiększać społeczną dezaprobatę. Jak wykazują badania socjologiczne, krytyce dokonujących się przemian towarzyszy coraz bardziej widoczne dostosowanie się społeczeństwa do realiów gospodarki rynkowej. Społeczne cechy zwolenników i przeciwników prywatyzacji nie uległy zmianie w analizowanym okresie. Badania wykazały, że opinie mieszkańców województwa podkarpackiego nie różnią się w istotnym stopniu od ocen całego społeczeństwa polskiego, przede wszystkim w odniesieniu do podstawowych kwestii procesu przekształceń.

Dr Elżbieta Szul